Zapewne znacie tę historię. Transmisja on-line z przełomowej operacji neurochirurgicznej zgromadziła na prowadzącym ją portalu społecznościowym tłumy. Widzowie z niedowierzaniem obserwowali działania świetnych lekarzy, zespołu chirurgów docenianych w całej Europie, znanych z licznych wystąpień na konferencjach i ogromnego dorobku naukowego. Tym bardziej obserwatorzy żądni byli efektów. Rozbłysły światła na sali operacyjnej, wwieziono pacjenta, weszli lekarze.
Na forum zawrzało. – Do łokcia sobie jeszcze dociągnij te rękawiczki, kto cię uczył to zakładać 🙂 – zaczepnie pierwszy napisał Edmund. – Daj spokój, zobaczymy czy w ogóle potrafi w tym stroju dostać mu się do mózgu, bo nie wygląda jakoś – odpowiedział Ma Rek.
Fala ruszyła. – Kto mu kupił taką piłkę do czaszki, mój zięć lepszą żywopłot przycina – szydził Andrzej. – Bohdan odpisał w komentarzu: – W ogóle kości ciąć nie umie. Ja trzy lata w Szkocji w rzeźni robiłem, nikt tak się do tego nie brał. Partacz! XDDD
Na estetykę zwracała uwagę Jola Niunia: – Powinni tę dziurę w głowie mniejszą zrobić, jak siostrze wycinali wyrostek, to była taka malutka ranka, a ten debil pół głowy mu rozłupał, jak on potem będzie wyglądał na imprezie? – Tak to jest jak się nieuków w szpitalu zatrudnia, podsumowała Kasia.
Potem było już tylko gorzej. – Ja pier****, jaki krzywe nożyczki se wziął. Proste bierz, matole! U mnie w papierniczym lepsze sprzedaję – ekscytowała się Marysia. – I szyj to równo, mniejszy ścieg, “Chirurgów” nie oglądałeś, czy co???? – dopisał Szewcu Kak.
Znacznie bardziej merytorycznie podchodził do sprawy Paweł, komentujący nie pierwszy raz już zabiegi operacyjne. – Parametry na monitorze do d**** . Ja bym mu podniósł trochę ciśnienie, zastrzyk zrobił, albo tam coś dał do kroplówki. Saturacja jeszcze moim zdaniem ujdzie, choć też trochę kiepsko na mój gust, no i zobaczcie na kardiomonitor! Te takie wykresy na górze – jakby wszystko było spoko to powinny być trochę bardziej płaskie. Wiem to na pewno, bo na poprzednich trzech operacjach były takie inne i tam było spoko wszystko, więc no to nie jest norma raczej i niech nie ściemniają, że dobrze im idzie. Pod komentarzem posypały się serduszka. Wreszcie jest z nami na widowni jakiś fachowiec.
Transmisja się zakończyła, ale komentarze sypały się dalej. – Partactwo, trzydzieści lat temu w telewizji Doktor Quinn by się nim lepiej zajęła – podsumowywali. Padały też konkretne opinie i postulaty: – Chyba przyjęci do szpitala za łapówki, bo wiedzy to oni nie mają, zwolnić ich wszystkich! – grzmiał znów Edmund. – Ordynatora trzeba wywalić i dyrektora szpitala, przecież ktoś to nadzoruje – dodawała Nastka. Rozkręcona machina krytyki pracowała dalej. W tym miejscu innego podsumowania być już nie mogło. I jak zwykle padło w końcu. – To tylko pachołkowie szefa naszego miasta. Głosowaliście na niego i to jego trzeba odwołać, jak Wam się nie podoba, że tak operują. Jakie miasto, takie operacje – stwierdziła Mała Eve, twarz ruchu “Nie operujcie ich bez nas”.
Rehabilitacja pacjenta od wielu miesięcy postępowała bez przeszkód, gdy tymczasem pod zapisem transmisji dalej nie milkła fala krytyki. Co więcej, dołączali do niej ciągle nowi dyskutanci, mimo że licznik oglądalności transmisji dawno już stanął w miejscu…
***
Wszystkie postacie, miejsca i wydarzenia zostały zmyślone. Taka dyskusja pojawia się jednak w Internecie za każdym razem gdy inżynierowie ruchu wprowadzają na ulicach Krakowa rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.
Jerzy Woźniakiewicz